Za mną kolejny weekend i kolejny festiwal. Dziękuję Florence and the Machine za najlepszy koncert tego roku jak dla mnie !! Jedyny minus - fani pozwolili artystce zejść ze sceny bez zagrania bisu, po ostatniej piosence rozeszli się ;/ Zapraszam na Woodstock gdzie takie zachowanie jest niedopuszczalne, dodatkowo odśpiewane zostaje 'Sto lat' na pożegnanie każdego artysty :)
P.S. Na teren festiwalu nie można było wnieść aparatów, więc zrobiłam kilka fotek moim przedpotopowym telefonem ;)
pierwsze zdjęcie po prawej: silent disco - w namiocie grało dwóch DJ-ów, każdy uczestnik dostał słuchawki i sam decydował przy której muzyce chce się bawić.
środkowe zdjęcie: zakochałam się w tych topach i bluzach Colorshake, trzecie od lewej: czy ktoś ma ochotę na papryczkę chili w czekoladzie? :)
fanki Florence przybrały wianki i brokatowy makijaż
Dla Tych, którzy nie mogli być na sobotnim koncercie, zapis koncertu symfonicznego.
Jak na fotorelacje z aparatu telefonicznego to nieźle :) Szkoda tylko, że nie ma jakichś ładniutkich fotek z koncertu Florenc :( Pozdrawiam Aha jaki będzie kolejny festiwal luz koncert?
Wiadomo - rudość rządzi ;-)
OdpowiedzUsuńkocham rudy :D
Usuńsię wie! Ciekawe jak byś wyglądała w rudym? hm? ;-)))
Usuńnie będę robić Tobie konkurencji, zostanę przy swoim blondzie ;)
UsuńJak na fotorelacje z aparatu telefonicznego to nieźle :) Szkoda tylko, że nie ma jakichś ładniutkich fotek z koncertu Florenc :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAha jaki będzie kolejny festiwal luz koncert?
Great and interesting post. I like it.
OdpowiedzUsuńthx..great the festival and even better Florence :)
Usuń